Nie chcą ginąć pod kołami
Dzieci boją się przechodzić przez jezdnię obok swojej szkoły choć trasa jest dobrze oznakowana. Kierowcy pędzą ulicą Armii Krajowej bez opamiętania.
By wpłynąć na wyobraźnię piratów drogowych, w krótkim filmie zagrała cała piąta klasa. Jest w niej 28 uczniów. Właśnie tyle dzieci ginie co weekend na polskich drogach.
W pierwszej scenie dzieci siedzą w klasie. Co kilka sekund jest przebitka ze zdjęciami z wypadków oraz notatek w gazetach. Po chwili z sali znika jedno dziecko. Na jego miejscu pojawia się świeca. W końcowej sekwencji w pustej klasie widzimy 28 płonących ogników.
Pobudzić wyobraźnię
- Strach wystawić nogę na przejście, bo kierowcy jadą tu bardzo szybko - mówi piątoklasista Krzysiek Sadurski, jeden z młodych aktorów. - Ten film powinien być pokazywany na kursach prawa jazdy - twierdzi chłopak. Żeby młodzi kierowcy wyobrazili sobie, jakie konsekwencje ma brawurowa jazda.
- Żebyśmy czuli się na drogach bardziej bezpieczni - dodaje jego kolega Łukasz Żukowski.
Twórcami spotu są absolwenci "dwójki" Piotr Czerniawski i Marcin Hędrzak, którzy od kilku lat amatorsko zajmują się kręceniem filmów.
Swój obraz pokazali już na festiwalu ZOOM, który corocznie odbywa się w Jeleniej Górze. Obecnie film można obejrzeć na stronie internetowej www.28.film.pl.
Giną piesi
Strażnicy miejscy potwierdzają, że w Jeleniej Górze na drogach jest bardzo niebezpiecznie. W tym roku w mieście już troje przechodniów poniosło śmierć, przechodząc prawidłowo przez ulicę.
- Niedawno tuż przed szkoła przy ul. Armii Krajowej kierowca zatrzymał się w ostatniej chwili. Mógł potrącić chłopca, który przechodził przez ulicę - mówi strażnik Grzegorz Rybarczyk. - Przy podstawówce nr 5 wcale nie ma pasów ani znaku informującego o tym, że w pobliżu jest szkoła. Będziemy naciskać drogowców, by to uzupełnili - dodaje.