Igły i strzykawki wśród śmieci. Wyrzuciła je przychodnia?

Pracownik MPGK, podczas odbierania odpadów, ukłuł się igłą lekarską, która znajdowała się w jednym z worków na śmieci. Został skierowany do szpitala we Wrocławiu. Przejdzie tam szereg zabiegów, które zapobiegną ewentualnym skutkom zdarzenia.

Pracownicy MPGK odbierali worki z liśćmi. Jak się okazało, jeden z nich zawierał odpady medyczne: strzykawki z krwią, jakieś płyny, zakrwawione waciki itd. Ładowacz przypadkowo się ukłuł jedną z wielu wyrzuconych do worka zużytych igieł. Wszystkie worki stały ustawione przy zabobrzańskiej ulicy.

Między odpadami medycznymi, które powinny być utylizowane przez wyspecjalizowaną firmę i nie mogą być wystawiane na zewnątrz gabinetów i ośrodków zdrowia, znajdowały się także dokumenty z pieczątkami jednej z jeleniogórskich przychodni. MPGK zgłosiła zdarzenie odpowiednim służbom w tym policji.

- Praca ładowaczy jest naprawdę ciężka - mówi Grzegorz Demuth, kierownik działu wywozu i oczyszczania MPGK. - Mieszkańcy naszego miasta często wrzucają do worków deski z gwoździami, połamane krawężniki, potłuczone szkło czy inne ostre przedmioty. Na strzykawki, pochodzące prawdopodobnie z jednej z przychodni, pracownicy natknęli się jednak po raz pierwszy.

UM JG