Mural w kształcie dywanu wpisany do rejestru zabytków

Kowarska mozaika to dywan wykonany ze 170 tysięcy szklanych płytek na ścianie dawnej Fabryki Dywanów w Kowarach.

- Ma ją to uchronić przed zniszczeniem - mówi burmistrz Elżbieta Zakrzewska.

Burmistrz Kowar przyznaje, że samorząd nie ma pieniędzy na ratowanie zabytku, który jest obecnie własnością prywatną. Andrzej Olszewski ze znajdującego się obok Muzeum Sentymentów obawia się, że objęcie mozaiki ochroną paradoksalnie może jej zaszkodzić.

- Budynek jest opuszczony, a z właścicielem trudno się skontaktować - dodaje Olszewski.

Budynek był już wystawiony na sprzedaż w jednym z serwisów, jednak z niego zniknął. Samorząd chce chronić mural, z którego odpadają szklane płytki. Nie ma jednak pieniędzy na jego odkupienie czy przeniesienie.

prw.pl