Karpacz: Spór o życiorys Henryka Tomaszewskiego

Nie będzie uroczystych urodzin Henryka Tomaszewskiego w Karpaczu. W tym roku 20 listopada obchodzić będziemy setną rocznicę urodzin wybitnego choreografa i reżysera, twórcy Wrocławskiego Teatru Pantomimy, który mieszkał w Karpaczu i tam został pochowany przy kościele Wang.

Urszula Jonkisz, organizatorka corocznych urodzin nieżyjącego twórcy usłyszała w urzędzie miasta, że nie dostanie na ten cel pieniędzy, bo Tomaszewski był nie tylko wielkim artystą, ale też tajnym współpracownikiem służb PRL.

Radni z komisji oświaty kultury i zdrowia poprosili Urząd Miasta o zweryfikowanie, czy Henryk Tomaszewski, twórca teatru pantomimy i człowiek niezwykle zasłużony dla kultury, jako współpracownik służby bezpieczeństwa powinien nadal mieć tytuł Zasłużonego dla Miasta Karpacza.

- Zastanowić się trzeba, czy muzeum lalek z jego zbiorów powinno być nadal w budynku dawnego dworca, będącym namiastką ośrodka kultury w Karpaczu - mówi przewodniczący komisji Janusz Motylski.

Janusz Motylski dodaje, że radnym chodzi o uświadomienie mieszkańców i władz Karpacza, że osoba zasłużona dla miasta, jaki tytuł przyznano Henrykowi Tomaszewskiemu, ma wątpliwe moralnie karty w życiorysie.

Wieczór poświęcony Henrykowi Tomaszewskiemu odbędzie się 20 listopada - w rocznicę jego setnych urodzin - nie w Karpaczu, a w Jeleniej Górze

prw.pl