Areszt dla mężczyzny, który spowodował kolizję z radiowozem
Na podstawie zabranego przez jeleniogórskich policjantów oraz prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze materiału dowodowego, Sąd Rejonowy zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec mężczyzny, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, naruszył sądowy zakaz kierowania pojazdami, a próbując uniknąć zatrzymania uderzył w 2 radiowozy.
8 października 2018 roku Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze w oparciu o materiał procesowy zgromadzony przez jeleniogórskich policjantów oraz prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy wobec 41-letniego mieszkańca powiatu jeleniogórskiego.
7 października 2019 roku około godziny 3.00 policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, na jednym z parkingów w centrum miasta zauważyli pojazd marki BMW na austriackich numerach rejestracyjnych. Z informacji, którą posiadali wynikało, że pojazd ten kilka dni wcześniej uczestniczył w kolizji drogowej w Jeleniej Górze, a następnie kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Kiedy policjanci podchodzili do pojazdu, kierowca gwałtownie ruszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli drogowej. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, kierowca jednak nie reagował na sygnały do zatrzymania i kontynuował ucieczkę. Policjanci ruszyli za nim w pościg, do którego włączyły się kolejne policyjne patrole. Do zatrzymania doszło zaraz po tym, jak na ul. Wolności w Jeleniej Górze kierowca stracił panowanie nad autem, a następnie uderzył w latarnię. Podczas próby zatrzymania kierujący uszkodził 2 policyjne radiowozy. Kierowcą okazał się 41-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego, który jechał wraz z 39-letnim pasażerem. Zachowanie kierującego wskazywało, że mógł on kierować pojazdem będąc pod działaniem środków odurzających. W związku z tym pobrano mu krew do badań. Okazało się, że kierowca posiada aktywny zakaz kierowania pojazdami.
Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Teraz kierującemu za popełnione przestępstwa grozić może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
KMP JG