Na karkonoskich łąkach nie zabraknie owiec

Na łąkach Karkonoskiego Parku Narodowego będzie kontynuowany wypas stada kilkudziesięciu owiec. Trwającą od dwóch lat akcję w której owce jako 'żywe kosiarki' mają pomagają chronić cenne łąki w KPN wsparł Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska we Wrocławiu.
Gdyby nie interwencja człowieka i wypasy owiec, łąki zarosłyby krzewami i drzewami. Te zagłuszyłyby i skazały na wyginięcie cenne gatunki roślin. Te rośliny to m.in.: krokus wiosenny, arnika górska czy pierwiosnek wyniosły. Wypasane jest stado owiec rasy wrzosówka. To jedne z najwytrzymalszych ras owiec, doskonale przystosowanych do polskich warunków klimatycznych. Mówi dyrektopr Karkonoskiego Parku Narodowego Andrzej Raj.

Na górze Chojnik dzięki pomocy WFOŚiGW we Wrocławiu w 2017 r. powstała także całoroczna owczarnia z przyłączem wody, paśnikami i poidłami. Aktualne realizowane zadanie KPN pn. 'Zabiegi ochrony czynnej w ekosystemach nieleśnych Karkonoskiego Parku Narodowego' w którym zostały dofinansowane wypasy owiec, to także tradycyjne wykaszanie łąk i torfowisk, nawożenie łąk obornikiem oraz kilkukrotne wykaszanie rdestowca sachalińskiego - gatunku inwazyjnego. Dotacja z Funduszu wyniosła 38 tys. złotych. Całkowita wartość tego zadania, które jest realizowane od 2018 roku to około 160 tys. złotych.

Muzyczne Radio