Czy odbędzie się XXXI Bieg Piastów?
JAKUSZYCE Na razie pogoda wymusiła skrócenie dystansu biegu głównego o kilka kilometrów. Nie wiadomo, czy białe trasy dotrwają do trzeciego marca, kiedy to zaplanowana jest cała impreza. Organizatorzy biegu zapewniają, że śnieg będzie, nawet gdyby mieli go dowozić ciężarówkami.
Na Polanie Jakuszyckiej na starcie ma stanąć ponad trzy tysiące biegaczy. Ponieważ nie wiadomo, ile będzie śniegu, królewski dystans 50 km został już skrócony do 41 km. Zawody na innych dystansach też będą mniejsze. Zamiast na 25 i 30 km zawodnicy pobiegną na trasie 21 km.
Meteorolodzy sceptyczni
Biegacze nie wyobrażają sobie, żeby Bieg Piastów się nie odbył. - Biorę w nim udział po raz 14. To jedyna okazja, by wspólnie wystartować z czołówką biegaczy narciarskich. Atmosfera na starcie jest szczególna. Mimo że większość zawodników to amatorzy, można poczuć ten dreszczyk, który przed startem towarzyszy profesjonalnym sportowcom - mówi Grzegorz Tarczewski z Jeleniej Góry.
Prognozy na najbliższe dni przewidują temperatury od minus trzech do plus sześciu stopni i niewielkie opady śniegu, który ma się zmieniać w deszcz.
- W Jakuszycach nie powinno śniegu ubywać, ale też go nie przybędzie - mówi Piotr Krzaczkowski, kierownik obserwatorium meteorologicznego na Śnieżce.
W tym sezonie narciarskim problemy ze śniegiem miały nie tylko Jakuszyce.
Długodystansowy bieg Izerska Padesatka w Czechach został odwołany, a włoska Marcialonga, austriacki Dolomitenlauf i niemiecki Koenig Ludwig Lauf odbyły się na dystansach skróconych.
- Stąd mamy dużo większą liczbę chętnych do startu. Niestety, musimy im odmawiać ze względów bezpieczeństwa. Pole startowe pomieści równocześnie dwa tysiące narciarzy - mówi Julian Gozdowski, szef stowarzyszenia Bieg Piastów.
Mistrzostwa na rolkach
Aby więcej nie mieć takich zmartwień, Julian Gozdowski chciałby zbudować wyasfaltowaną pętlę o długości trzech kilometrów. Zamiast na nartach, biegać będzie można na specjalnych rolkach.
Na budowę drogi zgodziły się Lasy Państwowe. W awaryjnych sytuacjach rolkostrada byłaby wykorzystywana jako droga pożarowa.
By zbudować pętlę, trzeba około dwóch mln zł. Stowarzyszenie stara się o nie z Unii Europejskiej.
- Jeśli będą pieniądze, budowa potrwa kilka miesięcy. Holendrzy, u których biegi na rolkach są bardzo popularne, już zapowiedzieli, że pomogą nam zdobyć przywilej organizacji Mistrzostw Świata w tej dyscyplinie - mówi Julian Gozdowski.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska