Strajk wciąż możliwy

Załoga Miejskiego Zakładu Komunikacji nie doszła do porozumienia z dyrektorem.
Pracownicy żądają wyższych o 300 zł pensji. Kierowcy miejskich autobusów średnio na rękę zarabiają około 1,3 tys. zł. Twierdzą, że to za mało. Ponadto chcą też powrotu bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską dla swoich rodzin. Wczoraj związkowcy rozmawiali o tym z dyrektorem firmy Markiem Woźniakiem.
- Zakładu nie stać na podwyżki. Czekamy na rozstrzygnięcie rozmów dyrektora z władzami miasta - mówi Mieczysław Wójtowicz, przewodniczący związków zawodowych w MZK.
Jak zapowiada, jeśli nie uda się wywalczyć tych zmian, to związkowcy zorganizują strajk. Biorą pod uwagę nawet zawieszenie kursów w godzinach szczytu. O proteście zadecydują pracownicy podczas referendum.

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska