Groził i wyzywał sąsiadów

Policjanci zatrzymali nietrzeźwego mężczyznę, który groził pozbawieniem życia swoim sąsiadom. Wyzywał ich i straszył, a w dniu zatrzymania podpalił drewno pod oknami ich domu. Trafił do policyjnego aresztu. Policja ustalili, czy mężczyzna swoim zachowaniem stworzył zagrożenia powstania pożaru. Teraz za popełnione przestępstwo grozić mu może nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Komisariatu Policji w Kowarach zatrzymali 61-letniego mężczyznę podejrzanego o groźby karalne.

21 czerwca 2019 roku policjanci z Kowar pojechali na zgłoszenie, według którego nietrzeźwy mężczyzna grozi pozbawieniem życia swoim sąsiadom oraz podpalił drewno pod oknami ich domu.

Na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 61-letni mężczyzna wyzywał i straszył sąsiadów, a także groził im pozbawieniem życia. Tego dnia podpalił drewno pod oknami ich domu. Na szczęście pokrzywdzeni przebywając na zewnątrz budynku widzieli całą sytuację i zdążyli ugasić ogień przed przyjazdem straży pożarnej.

Tego dnia kilka godzin wcześniej zatrzymany zgłosił bezpodstawną interwencję. Poinformował, że sąsiedzi opiekowali się swoimi dziećmi będąc w stanie nietrzeźwości. Zgłoszenie było nieprawdziwe. Za ten czyn mężczyzna odpowie przed sądem.

61-latek trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i dalszych czynności. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało 2,5 promila. Teraz grozić mu może kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat. Policjanci sprawdzą czy mężczyzna swoim zachowaniem nie stworzył zagrożenia powstania pożaru.

KMP JG