Złotówka za metr kwadratowy najmu lokali w Kowarach

Z taką propozycją do przyszłych najemców lokali użytkowych, wyszły władze Kowar, posiadające w swoich zasobach kilkanaście lokali, które często od lat są zamknięte, niszczeją i generują niepotrzebne koszty.

Promocja magistratu cieszy się sporym zainteresowaniem.
Choć pomysł wszedł w życie w pierwszych dniach maja to już zgłosiło się kilku potencjalnych najemców. Dominice Urbańskiej, mieszkance Kowar, pomysł ten przypadł do gustu.
- Chcemy otworzyć się na mieszkańców - mówi Elżbieta Zakrzewska burmistrz Kowar.
- Preferowani będą przedstawiciele gastronomii ale także rzemieślnicy i artyści - mówi Ryszard Rzepczyński, sekretarz Kowar. Mile widziani będą więc przedsiębiorcy z branży gastronomicznej, ale także artyści czy przedstawiciele ginących zawodów tj. szewc, kaletnik czy introligator.

Remontowane kamienice, lokale dla kawiarni czy artystów za symboliczną kwotę - to dopiero początek rewolucji na miejskiej starówce. W planach jest także ujednolicenie szyldów na budynkach w ścisłym centrum miasta tak by oddawały dawnego ducha Kowar. Kto wie może miasto powróci do szyldów malowanych niegdyś na ścianach budynków.

prw.pl