Jechał skradzionym motorowerem. Niewykluczone, że kierował pod wpływem narkotyków.

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który jechał kradzionym motorowerem. Do przestępstwa doszło 26 lutego br. w Jeleniej Górze. Jego wartość pokrzywdzony oszacował na około 1000 zł. Mężczyzna oświadczył, że kilka dni wcześniej go kupił. Niewykluczone, że 20-latek kierował będąc pod działaniem środków odurzających. Teraz za przestępstwo paserstwa grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 20-letniego jeleniogórzanina podejrzanego o przestępstwo paserstwa.

18 marca 2019 roku około godziny 15.50 policjanci na ul. 1 Maja zauważyli młodego mężczyznę, który jechał motorowerem. Na widok radiowozu kierowca gwałtownie zmienił kierunek jazdy i skręcił w najbliższą ulicę. Policjanci zatrzymali go do kontroli drogowej. Kierującym okazał się 20-letni jeleniogórzanin. Zachowanie 20-latka wskazywało, że mógł być on pod wpływem narkotyków. Sam przyznał się, że zanim wsiadał za kierownicę zażył amfetaminę. W związku z tym pobrano mu krew do badań. Po sprawdzeniu okazało się, że motorower, którym jechał został skradziony 26 lutego br. w Jeleniej Górze. Mężczyzna oświadczył, że kupił go kilka dni wcześniej.

Obecnie policja wyjaśnia szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.
Teraz 20-latek odpowie za przestępstwo paserstwa za co grozić mu może nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Jeżeli badanie krwi potwierdzi, że kierował on pojazdem będąc pod wpływem narkotyków odpowie on również za to przestępstwo.

KMP JG