Dziesięć godzin trwało gaszenie pożaru w Piechowicach

W akcji ratunkowo-gaśniczej brało udział trzynaście zastępów straży pożarnej. Dach nad głową straciło dwanaście rodzin.

Na miejscu zdarzenia pracuje prokurator. Zorganizowane zostało spotkanie poszkodowanych z burmistrzem i przedstawicielami zarządzania kryzysowego.

- Zrobimy, co w naszej mocy - mówiła sekretarz miasta Iwona Sobaś-Łużniak.

- Straciliśmy dobytek całego życia, nie mamy już nic - mówią mieszkańcy domu wielorodzinnego w Piechowicach.

W pomoc pogorzelcom włączyli się mieszkańcy Piechowic i okolicznych miejscowości.

PRW.PL