Samorząd Dolnego Śląska chce przejąć od PKP i uruchomić zamknięte linie

Ponad 20 nieużywanych i zaniedbanych linii kolejowych samorząd województwa chciałby przejąć od PKP.

- W związku z tym, urząd marszałkowski zwrócił się już do kolejarzy, by ci przekazali im między innymi tory wiodące do Karpacza, Złotoryi, Pilawy, czy Lwówka - mówi Wojciech Zdanowski, dyrektor departamentu infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim we Wrocławiu.

Urząd Marszałkowski chciałby przywrócić tam pociągi pasażerskie, towarowe i typowo turystyczne za pieniądze z Krajowego Programu Kolejowego - dodaje Zdanowski.
Krajowy Program Kolejowy to ponad 60 mld złotych, które Polska otrzymała z Unii Europejskiej na inwestycje właśnie w kolej i jej infrastrukturę na terenie całego kraju. Pieniądze musimy wykorzystać do 2023 roku.

prw.pl