Nie chciał oddać skradzionego alkoholu. Został aresztowany na 2 miesiące.

Na 2 miesiące trafił do aresztu mężczyzna podejrzany o kradzież rozbójniczą. Zatrzymany w jednym z dyskontów spożywczych ukradł alkohol, a następnie nie chciał go oddać. W celu utrzymania łupu poszarpał się z pracownikiem ochrony, który chciał mu go odebrać, a następnie jeleniogórzanin uciekł ze sklepu. Teraz grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze ustalili, a następnie zatrzymali 41-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą.
Jak ustalili funkcjonariusze, do tego zdarzenia doszło 30 sierpnia br. w jednym z jeleniogórskich dyskontów spożywczych. Mężczyzna ukradł 3 butelki alkoholu o wartości blisko 140 zł. Kradzież zauważył pracownik ochrony i podjął próbę odebrania alkoholu. Wywiązała się szarpanina, jednak 41-latkowi udało się uciec z łupem.

Policjanci powiadomieni o kradzieży rozpoczęli poszukiwanie mężczyzny, który dopuścił się tego czynu. W oparciu o zebrane w tej sprawie informacje oraz na podstawie zabezpieczonego monitoringu wytypowali 41-latka jako podejrzewanego o to przestępstwo.
Jeleniogórzaninowi za kradzież rozbójniczą grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze, Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 2 miesiące.

KMP JG