Tablica upamiętniająca lawinę stulecia w Białym Jarze

"Zmarłym ku pamięci, żywym ku przestrodze" takie motto znaleźć możemy na tablicy, która została zamontowana w Białym Jarze w Karkonoszach w pięćdziesiątą rocznicę zejścia w tym miejscu lawiny.
Po wielu latach oczekiwań, w Białym Jarze w Karkonoszach zamontowano tablicę, upamiętniającą największą tragedię w polskich górach.

- To właśnie tutaj pięćdziesiąt lat temu zeszła ogromna lawina. Pod zwałami śniegu zginęło 19 osób -opowiada Witold Szczudłowski jeden z pomysłodawców ustawienia obelisku.Tablica zamontowana została na głazie, który pochodził z pierwszego pomnika. Wszystko ustawiono poza osią zejścia lawin.

- To była niewyobrażalna tragedia. Z każdej strony napływali ludzie, którzy chcieli pomóc - wspomina Szczypka, który szukał zaginionych pod zwałami śniegu. Wspomnienia osób biorących udział w akcji ratunkowej i archiwalne zdjęcia, zostały zebrane w zeszyt historyczny "Lawina 1968". Dostępny jest on w pracowni krajoznawczej w Bukowcu oraz w każdej bibliotece powiatu jeleniogórskiego.

Jak się okazuje, niestety mało kto wie o tym wydarzeniu. Obelisk bardzo zaciekawił Jakuba Wełnowskiego, turystę z Tarnowskich Gór. Inicjatorami ustawienia trzeciego już pomnika, upamiętniającego tragedię z 1968 roku są: Związek Gmin Karkonoskich, Karkonoski Park Narodowy, Grupa Karkonoska GOPR oraz PTTK Sudety Zachodnie.

prw.pl