Uratowali łabędzia i króliczka

Uratował łabędzia i króliczka Jedna z jeleniogórzanek jechała samochodem ul. Lubańską. W pewnej chwili zauważyła, że na poboczu, na ścieżce obok krzaków, stoi zdezorientowany mały łabędź. Pozmyślała, że się zgubił i postanowiła mu pomóc. Zatelefonowała do działającego w ramce MPGK - Schroniska dla Małych Zwierząt. Telefon odebrał Krzysztof Łukasik. Chwilę później złapał przestraszonego ptaka i odwiózł go do pobliskiego stawu. Domyślił się, że właśnie tam czekają na niego rodzice. Na filmiku widać, jak uratowany łabędź cieszy się na ich widok.

Tego samego dnia wieczorem do MPGK zatelefonowała inna mieszkanka Jeleniej Góry z informacją, że po ul. Kochanowskiego... kica królik. Również jemu udało się pomoc. Krzysztof Łukasik przywiózł go do schroniska, gdzie troskliwie się nim zaopiekowano. Niedługo potem zadzwonił telefon od zrozpaczonego mieszkańca Jeleniej Góry: "Czy nie ma u was czasem króliczka"? - pytał mężczyzna. "Dzieci wyszły z nim na spacer, a on im uciekł. Teraz płaczą"... Także po tym zdarzeniu została pamiątka w postaci króciutkiego filmiku.

Zbigniew Rzońca