Spalanie odpadów
Pomimo ciągłego nagłaśniania jak postępować z różnymi odpadami, niektórzy mieszkańcy nadal uważają, że jedynym sposobem ich pozbycia się jest spalanie.
Tak też myślał mężczyzna, który postanowił spalić kilkadziesiąt kilogramów starych dokumentów. Do zdarzenia doszło przy ulicy Wrocławskiej. Gdy ognisko dobrze się rozpaliło trafiły tam również odpady roślinne i drewniane. Dym z ogniska było widać z kilkuset metrów. Strażnicy miejscy patrolujący ulicę Wrocławską postanowili sprawdzić skąd pochodzi zadymienie.
Na miejscu funkcjonariusze zastali mężczyznę palącego odpady. Nakazali mu natychmiastowe zagaszenie ognia. Obok ogniska przygotowana była do spalenia duża ilość odpadów roślinnych, lakierowane drewno oraz płyty wiórowe.
Za spalanie odpadów mężczyzna został ukarany mandatem karnym.