Majowy weekend i tłumy turystów w karkonoskich kurortach
Piękna pogoda i nawet dziewięć dni wolnego to wszystko sprawiło, że tegoroczna majówka była rekordowa pod względem liczby turystów w górach.
- Zagęszczenie osób jest bardzo duże. Każdego dnia na terenie parku przebywało 30-35 tysięcy osób. Takie okresy, jak długie weekendy, stały się bardzo popularne dla turystyki w naszych górach - mówi Andrzej Raj, dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego.
W Karpaczu i Szklarskiej Porębie przeważali goście z Wielkopolski i z zachodniopomorskiego.
- Przez cały weekend majowy nie spadł śnieg. Ogromna frekwencja w hotelach i pensjonatach. Sporo było też jednodniowych turystów, którzy przyjechali z okolic - mówi Aneta Kubiela z informacji turystycznej w Szklarskiej Porębie.
Turyści wybierali nie tylko rejon Śnieżki ale także Samotnię czy Szrenicę. Wielu z nich decydowało się na kilkudniowy pobyt w górach. Tak duże zainteresowanie Karkonoszami już w maju to dobry prognostyk przed wakacjami, przekonywał dyrektor Raj.
Najazd turystów zanotował także Świeradów-Zdrój. Spore zainteresowanie był także gminami niedaleko kurortów, które poza dobrymi warunkami noclegowymi oferują cisze i spokój.
Spokoju nie mieli ratownicy. To był bardzo trudny okres dla Grupy Karkonoskiej GOPR.
- Dopisała pogoda dlatego na karkonoskich szlakach spotkać można było tłumy, często nieprzygotowanych turystów - mówi ratownik Michał Barski.
- Interwencji było kilkanaście. Głównie były to urazy, także zachorowania. Był tej jeden wypadek wspinaczkowy - mówi Michał Barski.
Ratownicy apelują zanim wyjdziesz w góry włącz myślenie. A nie trzeba wiele. Wystarczy sprawdzić pogodę, przygotować odpowiedni strój, wziąć mapę i wodę oraz zainstalować na telefonie aplikację Ratunek.
prw.pl
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży