Strajk nauczycieli blisko?
Nauczyciele grożą strajkiem. W części dolnośląskich szkół już rozpoczęły się strajkowe referenda. Pedagodzy liczyli na podwyżki, ale na razie szans na spełnienie rządowych obietnic nie widać. Pani Anna jest pedagogiem w liceum. Bardzo lubi swoją pracę, ale za 700 złotych trudno jej się utrzymać. Dlatego jak wiele jej koleżanek i kolegów ze studiów rozważa możliwość wyjazdu do pracy za granicą.
Nawet nauczycielom z 20-letnim stażem pracy trudno wyżyć ze szkolnej pensji. Nauczyciel dyplomowany na rękę dostaje 1600 złotych.
Minister Edukacji Roman Giertych w wrześniu we Wrocławiu obiecywał, że to się zmieni. Ale na razie na obietnicach się skończyło...
W tym roku na podwyżki dla nauczycieli rząd przeznaczył miliard złotych. Połowa z tych pieniędzy musi być jednak przeznaczona na odprawy dla nauczycieli odchodzących na emerytury. Kolejne 400 miliony złotych trzeba wypłacić nauczycielom, którzy podnieśli swoje kwalifikacje. Do podziału zostaje zatem zaledwie 100 milionów złotych... A to oznacza, że nauczyciele dostaną grosze.
Dlatego chcą protestować i przygotowują się do ogólnopolskiego strajku. Czy się odbędzie - zadecydują referendum.
TVP