180 kilogramów nakrętek zebranych w areszcie śledczym

Osadzeni z jeleniogórskiego aresztu już nie raz pokazali, że chcą pomagać. Tym razem postanowili wspomóc leczenie i rehabilitację 3-letniego Filipa Janasa i w ciągu roku zebrali ponad 200 kilogramów plastikowych nakrętek.

Rodzice chłopca nie kryli wzruszenia tym bardziej, że jak podkreślała Pani Izabela, mama Filipka potrzeby są ogromne.

Rzecznik prasowy jeleniogórskiego aresztu major Mariusz Mrozewski opowiadał, że akcja ta ma duże znaczenie resocjalizacyjne.
Pracownicy aresztu już zapowiedzieli kolejną akcję charytatywną, z której dochód przeznaczony zostanie także dla małego Filipka.

PRW.PL