Wielka inwestycja Wodnika

Za 4,5 miliona złotych jeleniogórska spółka wodociągowa Wodnik wybuduje instalację do usuwania z wody promieniotwórczego radonu. Gaz ten występuje w Sudetach w wielu ujęciach wody i jest to spowodowane budową geologiczną tych gór.

Jeleniogórska spółka wodociągowa Wodnik wybuduje instalację do usuwania z wody niebezpiecznego dla zdrowia, promieniotwórczego radonu. Zbigniew Rzońca z Wodnika mówi, że w Jeleniej Górze nie są przekroczone normy bezpieczeństwa, które w przypadku promieniowania dla radonu wynoszą tysiąc bekereli na litr, ale Unia Europejska w listopadzie wprowadza nowe zalecenia, stąd konieczność inwestycji.

- Część Sudetów jest położona na granitach, granity emitują radon. Bawaria też ma takie kłopoty. Zawartość radonu w wodzie przekracza nieco 100 bekereli na litr, jednak normy są poniżej 100 bekereli - mówi Zbigniew Rzońca.

Zalecenia Unii zmuszają firmy wodociągowe do inwestowania i nakazują im publikowanie wyników badań jakości wody. - Mierzymy się z tym problemem - mówi prezes Wodnika, Wojciech Jastrzębski.

- Zamontowaliśmy specjalną pompę, a docelowo ma to być kaskada do wytrącania radonu. Cały system ma kosztować 4,5 miliona złotych - tłumaczy Jastrzębski.

Władze spółki Wodnik zapewniają, że wodę z jeleniogórskich ujęć można bezpiecznie pić, a inwestycje są spowodowane jedynie zmieniającymi się normami.

Obecność radonu w wodzie wywołuje jednak niepokój mieszkańców. Kilka lat temu np. w nieodległych Janowicach Wielkich mieszkańcy protestowali przeciw, ich zdaniem, zbyt dużej ilości promieniotwórczego gazu w wodzie.

prw.pl