Podwójne życie Dzieduszyckiego...

Materiały tajnego współpracownika o pseudonimach Jeden i Turgieniew to pięć tomów akt. Ujawniamy dziś część zawartej w nich wiedzy.

To nie był przypadkowy werbunek. Wybrano go dlatego, że pracował w Państwowych Zakładach Zbożowych, gdzie było wielu byłych żołnierzy armii Andersa, ale i dlatego, że znał świetnie środowisko przedwojennego ziemiaństwa i arystokracji oraz artystyczny światek.
Oficer UB zastraszył Dzieduszyckiego, który od razu napisał trzy doniesienia agenturalne na osoby pracujące razem z nim.
W ciągu 23 lat współpracy dwa razy próbował wyrwać się z matni. Bez skutku. UB raz zawiesiło kontakty z nim na pół roku, ale kiedy sugestie Dzieduszyckiego, że został zdekonspirowany, nie potwierdziły się, wrócono do rutynowych spotkań.
Pisał o wszystkim. O problemach Zygmunta Huebnera i Kazimierza Wiłkomirskiego, o wzajemnie zwalczających się frakcjach w środowisku artystycznym, o ucieczce bratanicy do Szwecji i nawiązaniu przez nią współpracy z Radiem Wolna Europa, o środowisku wrocławskich homoseksualistów i że wybitny mim Marcel Marceau przyjechał do Wrocławia ratować Teatr Pantomimy właśnie z powodu orientacji seksualnej. Wykonał też zadanie wyznaczone mu przez oficera prowadzącego z SB i zrobił charakterystyki ludzi związanych z Radiem Wolna Europa w czasie pobytu w Londynie w drugiej połowie lat 60. O Janie Nowaku-Jeziorańskim pisał jako o człowieku dużej kultury osobistej.
Był uczulony na antysemityzm. Nigdy nie wziął pieniędzy za raporty.
Współpracę z nim rozwiązano w 1972 roku.
Dzisiaj we Wrocławiu w Sali Wielkiej ratusza o godzinie 13 rozpocznie się spotkanie z historykami z Instytutu Pamięci Narodowej, którzy ujawnili agenturalną współpracę Wojciecha Dzieduszyckiego.

Wojciech Dzieduszycki. Były więzień gestapowskiego więzienia w Krakowie i obozu w Gross Rosen. Lubiany, szanowany. W 1970 r. TW Zabłocki z wrocławskiego ośrodka telewizji donosił: "żartobliwie mówi się o nim hrabia na tajnych usługach". Posiada tytuł honorowego obywatela Jeleniej Góry.

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska