Wojna o turystów. Dzierżawca parkingu zatrzymany przez policję.

Dzierżawca parkingu przy sztolniach w Kowarach został zatrzymany przez policję. Jest podejrzany o ostrzelanie z wiatrówki samochodu właściciela konkurencyjnej podziemnej trasy turystycznej, czyli Kopalni Podgórze. Wątpliwości raczej nie ma, bo jego wyczyn zarejestrowała kamera monitoringu.

- Podejrzany podjechał do posesji pokrzywdzonego, gdzie przy użyciu broni pneumatycznej oddał strzały w kierunku pojazdu, co spowodowało straty na ok. 3 tys zł - przyznaje prokurator Tomasz Czułowski.

To kolejny incydent w Kowarach, gdzie konkurują ze sobą podziemne trasy turystyczne. Dochodziło tam już do podpaleń samochodów i podpaleń instalacji fotowoltaicznych. Sprawców wtedy nie ustalono. Prokuratura sprawdza, czy nie łączą się one z ostatnim incydentem. Burmistrz Kowar Bożena Wiśniewska ubolewa, że do takich sytuacji dochodzi. - Rzuca to cień na całe miasto. To wojna o turystów. Jeszcze niedawno były wspólne bilety, niestety - te drogi szybko się rozeszły. Środki, po które się teraz sięga, są karygodne - przyznaje.

Półtora roku temu właściciele podziemnych tras stworzyli Kotlinę Uranową, czyli wspólny projekt turystyczny. Obecnie nie ma już śladu po współpracy.

prw.pl