W sejmie nie chcą jeleniogórzan...

Bardzo słabo w wyborach do sejmu wypadli politycy reprezentujący Jelenią Górę i przylegające do niej miejscowości. Na 12 mandatów należnych okręgowi jeleniogórsko-legnickiemu tylko dwa padły łupem jeleniogórzan i to w przypadku gdy za mieszkańca naszego miasta potraktujemy Jerzego Szmajdzińskiego. Drugą przepustkę na Wiejską zdobyła Beata Sawicka reprezentująca Platformę Obywatelską, pomimo iż na liście wyborczej musiała ustąpić miejsca innemu jeleniogórzaninowi - Markowi Obrębalskiemu.
Znacznie lepiej poszło rodzimym politykom w wyborach do senatu. Na trzy mandaty, aż dwa trafiły do ludzi z naszego regionu. Zdobyli je przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości: Tadeusz Lewandowski z Jeleniej Góry i Rafał Ślusarz z Gryfowa Śląskiego. Trzeci mandat zdobył lubinianin - Tadeusz Maćkała z PO.