Z miejsca przestępstwa na stół operacyjny
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali kobietę, która próbowała wyłudzić kredyt w jednym z jeleniogórskich banków. Po zatrzymaniu okazało się, że nie był to jedyny bank, który oszukała 25-letnia kobieta. Być może ujęcie przez policję uratowało jej życie.
Funkcjonariusze sekcji do walki z przestępczością gospodarczą w pościgu zatrzymali 25-letnią mieszkankę powiatu wałbrzyskiego, która podejrzana jest o próbę oszustwa.
29 listopada br w południe kobieta w jednym z jeleniogórskich banków ubiegała się o 5 tys. zł kredytu. W tym celu przedłożyła dowód osobisty, legitymację ubezpieczeniową oraz zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. Pracownik banku po weryfikacji przedłożonych dokumentów stwierdził, że są one najprawdopodobniej sfałszowane i natychmiast powiadomił policję.
Kobieta, gdy zorientowała, się, że nie tylko nie otrzyma kredytu, ale wpadnie ręce policji porzuciła dokumenty i uciekła.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce rozpoczęli jej poszukiwania. Po kilku chwilach oszustka została zatrzymana. Jak ustalili policjanci kobieta w międzyczasie wyłudziła notbooka o wartości blisko 4 tys. zł na szkodę banku w Warszawie oraz 3100 zł na szkodę banku w Gdańsku.
Mieszkanka powiatu wałbrzyskiego odmówiła poddaniu się badaniom lekarskim przed umieszczeniem jej w "policyjnym areszcie". Policjanci mimo jej sprzeciwu' zawieźli ją do lekarza, który stwierdził, że stan jej zdrowia zagraża życiu i jak najszybciej musi zostać poddana zabiegowi operacyjnemu. Kobieta może mówić o "szczęściu w nieszczęściu".
Za popełnione przestępstwo 25-latce grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
KMP Jelenia Góra