Maszyna za 50 mln złotych

W Turowie oddano do użytku nową koparkę kołową do urabiania utworów trudnourabialnych o symbolu KWK 910. Maszyna kosztowała 50 mln zł.
Projektantem i generalnym wykonawcą inwestycji jest Biuro Techniczno-Projektowe Sapkowski, Kanczewski, Wocka SKW Sp.J. ze Zgorzelca. Koparka jest prototypowa i będzie pierwszą tego typu maszyną w polskich kopalniach węgla brunatnego. Jest przeznaczona do eksploatacji nadkładu o skomplikowanej budowie geologicznej. Maszyna powstała dlatego, że węgiel w Turowie wydobywany jest w coraz trudniejszych warunkach geologiczno - górniczych (nieregularne zaleganie, uskoki, wielokierunkowe nachylenia, spękania i nieciągłości). Wysokość maszyny przekracza 28 m, a długość wynosi ok. 70 m. Jej masa sięga 1605 ton. Wydajność wynosi 3,6 tys. m sześc. na godzinę, a pojemność każdego z szesnastu czerpaków 910 l. Moc napędu koła czerpakowego wynosi 1.000 kW. Maszyna, jak zapewniają jej konstruktorzy, jest przyjazna dla środowiska, jak i obsługi, ponieważ zastosowano w niej wiele rozwiązań zapewniających komfort i bezpieczeństwo pracy. Koparka została uroczyście oddana do użytku 16.11.br. na placu montażowym kopalni Turów. Stamtąd trafi na odkrywkę, gdzie przed rozpoczęciem normalnej eksploatacji zostanie poddana testom pod obciążeniem. Podczas uroczystości Stanisław Żuk, prezes kopalni Turów powiedział, że jeśli koparka się sprawdzi, to niewykluczone, że kopalnia zamówi następną. Tymczasem w Turowie rozpoczęła się budowa innej maszyny - wartej ok. 100 mln zł zwałowarki. Jej wykonawcą jest Kopex - Famago.

Gazeta Wojewódzka
Foto: Wikipedia