Nagana dla wicestarosty jeleniogórskiego utrzymana

Sąd pracy odrzucił wniosek wicestarosty jeleniogórskiego Pawła Kwiatkowskiego o uchylenie nałożonej na niego przez starostę Annę Konieczyńską kary nagany. Nagana została na Kwiatkowskiego nałożona za samowolne podjęcie decyzji w sprawie wycinki przydrożnych drzew.

Wicestarosta dowodził przed sądem, że jest niezależnym członkiem zarządu i nie jest podwładnym starosty. Jego zdaniem Anna Konieczyńska nie może nakładać na niego kar. Sąd uznał jednak, że jako członek zarządu nie podlega staroście, ale jako pracownik starostwa już tak. Do tego według sądu kara była adekwatna do przewiny. Starosta Anna Konieczyńska mówi, że sąd trafnie ocenił sytuację:- W ustawach jest jasno zapisane: tryb postępowania, podległość służbowa. Myślę, że jak najbardziej obiektywnie sąd podjął decyzję. Kara nagany została utrzymana w mocy - tłumaczy.

Wicestarosta nie pogodził się z wyrokiem sądu:- Na bazie zeznań jednego świadka, nie na bazie dokumentów, w sposób mylny zinterpretowano całą sytuację. Będę apelował - zapowiada Paweł Kwiatkowski.

Orzeczenie jeleniogórskiego sądu nie jest prawomocne. Na pewno też nie kończy sporów wewnątrz samorządu powiatu jeleniogórskiego.

PRW.pl