Platforma Obywatelska z zakazem używania szyldu Platformy Obywatelskiej

Jeleniogórski klub radnych Platformy Obywatelskiej, po tym jak opuściła go grupa radnych, otrzymał od własnej partii zakaz używania nazwy i logo Platformy Obywatelskiej. To kolejna odsłona konfliktu w dolnośląskiej PO.

W klubie pozostali bowiem przeciwnicy Grzegorza Schetyny związani z Jackiem Protasiewiczem. Piotr Miedziński, szef klubu, decyzję nazywa kuriozalną.

Sytuacja dziwna, kuriozalna. Jest to dla mnie duża zagadką, bo obserwuje taką tendencję od okresu roku, może półtora kiedy w Platformie na obszarze Dolnego Śląska jest tylko jedna słuszna linia i albo ją wyznajesz, albo znajdziemy sposób, żeby cię z niej wykluczyć - mówi Miedziński.Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry mówi, że klub opuściło 5-oro radnych na znak protestu przeciw działaniom pozostałej trójki, która występowała przeciw prezydentowi miasta, także będącemu członkiem Platformy Obywatelskiej. Chodzi o przewodniczącego rady, Leszka Wrotniewskiego, Piotra Miedzińskiego i Alicję Szklarską.

Nie mogliśmy się zgodzić na to, by te osoby, które pozostały w tym szczątkowym klubie Platformy, które de facto były głównymi szkodzącymi wizerunkowi Platformy w Jeleniej Górze, mogły nadal reprezentować PO w radzie miasta Jeleniej Góry - ocenia Łużniak.

Leszek Wrotniewski i Piotr Miedziński deklarują, że w najbliższych dniach zdecydują, czy będą nadal należeć do Platformy Obywatelskiej, czy też ugrupowanie opuszczą.

PRW.pl