Spełniony poranek z Przyjacielem

Czasem w wietrzną deszczową niedzielę, gdy nie chce się nawet wyściubić nosa poza drzwi domu, a kocyk jest najlepszym kamratem, zdarzają się poranki, w które radosne duszki podpowiadają na uszko: "Idź, wyjdź, zobaczysz co Cię spotka. I kogo Ty spotkasz!". Warto posłuchać tych duszków.

7 grudnia 2016 w Miejskim Domu Kultury "Muflon" w Jeleniej Górze odbył się "Mikołajkowy Poranek Rodzinny z Kubą i Śrubą". Licznie zgromadzone dzieci, z rodzinami i opiekunami, zostały przywitane przez Aniołki, przejęte nadchodzącymi świętami oraz tym, ile jest rzeczy do zrobienia. A przecież w tym czasie warto zachować spokój! A gdzież szukać spokoju? Fantazje Kuby i Śruby poprzez ekran przeniosły uczestników do Tybetu, do klasztoru Szalonego Lina. Tam gorącą atmosferę zdarzeń pomogła wyciszyć nauka medytacji u Mistrza oraz... kije samobije, które zagoniły groźnego Dżina z powrotem do naczynia.
Z wolna opadły emocje, a wraz z nimi anielskie pogubione różowe i białe piórka, na stołach, na podłodze, na schodach.

I wtedy popłynęły słowa: "Płatki śniegu jak białe anioły opadają wolniutko na ziemię/ wszystkie dzieci spragnione dobroci mają ciche grudniowe marzenie/ My pragniemy by Święty Mikołaj przybył do nas w asyście aniołów/ By przytulił i nas obdarował/ by pocieszył gdy trzeba i pomógł./ Dajesz nam tak wiele, jesteś przyjacielem, Mikołaju." Była to zachęta do wspólnego śpiewania piosenki o Mikołaju, a jej nauka odbyła się wartko i bez pomyłek.
I kiedy ozdabiano kolorowymi cekinami bombki przybył, jak w piosence, Święty Mikołaj w towarzystwie aniołków mniejszych, swych grzecznych, niewinnych asystentów. Każdemu dziecku mocno uścisnął dłoń, szepnął dobre słowo i wręczył podarki.

Po jego odjeździe w Miejskim Domu Kultury "Muflon" pozostała usłana cekinami podłoga i wspomnienie ciepłego spotkania, które daje nadzieję, że Przyjaciel

Dzieci odwiedzi je w następnym roku, bez względu na to, czy będą grzeczne czy nie.

MDK "Muflon"