Kierowcy chcą sekundników, dyrektor MZDiM mówi, że to niemożliwe
Jeleniogórzanie chcą odmierzaczy czasu na skrzyżowaniach ze światłami. Kilka lat temu była taka próba, ale Zarząd Dróg i Mostów zdecydowanie się temu sprzeciwił uznając, że elektronicznie sterowany system świateł i sekundniki nie mogą ze sobą współpracować. Sprawa jednak wraca. - Nie mówcie nam, że nie można, skoro w innych miastach się udało - apeluje radny Konrad Sikora, powołując się na przykład Kłodzka, w których wypożyczono sekundniki.Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów uparcie jednak twierdzi, że montaż odmierzaczy czasu do zmiany świateł na skrzyżowaniach w Jeleniej Górze nie jest możliwy, gdyż ruchem steruje elektronika, a system świateł jest zmienny w czasie, zależny od natężenia ruchu. - Sekundniki są nielegalne w Polsce - i tu się zaczyna wieli problem. Nie ma opracowanych mechanizmów, które by pozwalały na montaż sekundników na skrzyżowaniach z sygnalizacją sterowaną - wyjaśnia Czesław Wandzel.
Za zamontowaniem sekundników na skrzyżowaniach opowiada się także m.in. zastępca prezydenta Jeleniej Góry Jerzy Łużniak, który podkreśla, że nie potrafi zrozumieć uporu drogowców w tej sprawie.
PRW.pl