Omal nie doprowadził do tragedii

Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który omal nie doprowadził do pożaru jednego z budynków w Jeleniej Górze. W budynku, w chwili zdarzenia w swoim mieszkaniu przebywały dwie osoby. Mężczyzna podpali śmietnik stojący przed budynkiem, w wyniku czego spaleniu uległy meble przeznaczone do utylizacji oraz ogień zajął budynek i sprzęt znajdujący się w magazynie jednej z firm komputerowych. Mężczyzna spowodował straty w wysokości około 50 tysięcy złotych. Teraz za popełnione przestępstwo grozić mu może nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze ustalili, a następnie zatrzymali 19-letniego jeleniogórzanina podejrzanego o bezpośrednie sprowadzenie zagrożenia w postaci pożaru.

Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło w nocy z 29 na 30 października br. w Jeleniej Górze. Podejrzany wcześniej pił alkohol z kolegą, a następnie wpadł na pomysł, aby w miejscu w którym przebywali przenieść meble stojące przed budynkiem jeden z jeleniogórskich firm komputerowych, przeznaczone do utylizacji. W związku z tym,że nie udało im się zrealizować swoich planów, więc jeleniogórzanin podpalił śmietnik, od którego zajęły się meble, a następnie ogień zajął budynek magazynowy, w wyniku czego spaliła się elewacja budynku, częściowo dach magazynu wraz ze sprzętem komputerowym przeznaczonym do sprzedaży. Właściciel poniesione straty oszacował na 50 tysięcy złotych.

Ponadto okazało się, że mężczyzna swoim zachowaniem sprowadził realne zagrożenie dla życia i zdrowia dwóch osób, które w chwili zdarzenia przebywały w swoim mieszkaniu nad magazynem firmy. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy.

19 -latek przykazał się do popełnionego czynu. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Mężczyzna został objęty dozorem policyjnym.

KMP JG