Zatrzymali włamywacza, zanim pokrzywdzona powiadomiła o przestępstwie
Kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat grozić może mieszkańcowi Kowar podejrzanemu o kradzież z włamaniem do budynku. Jego łupem padły rury miedziane oraz dwa klasery ze znaczkami. Kiedy pokrzywdzona zgłosiła się do komisariatu powiadomić o przestępstwie, okazało się, że mężczyzna podejrzewany o ten czyn został już zatrzymany wraz ze skradzionymi klaserami, a policjanci szukali właściciela.
Policjanci z Komisariatu Policji w Kowarach zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież z włamaniem do jednego z domów.
31 października 2016 roku około godziny 15.20 policjanci na drodze z Kowar do Kostrzycy zwrócili uwagę na idącego mężczyznę, który na ich widok zaczął się nerwowo zachowywać i przyspieszył. Policjanci znali go, gdyż w tym roku 31 -latek dopuścił się w Kowarach serii przestępstw przeciwko mieniu. Były to kradzieże i kradzieże z włamaniem. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na klasery ze znaczkami, które niósł mężczyzna. Podejrzewali, że mogły one pochodzić z przestępstwa. Postanowili wyjaśnić, skąd mężczyzna je miał.
Kiedy funkcjonariusze rozmawiali z nim w komisariacie, zgłosiła się kobieta, która powiadomiła o kradzieży z włamaniem do jej domu w Kowarach. Okazało się, że łupem złodzieja padły dwa klasery ze znaczkami oraz kilkanaście rur miedzianych. W tej sytuacji 31-latek przyznał się do tego włamania i oświadczył, że skradzione rury zdążył sprzedać w jednym ze skupów złomu.
Mieszkaniec Kowar został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za kradzież z włamaniem grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
KMP JG
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży