Akt oskarżenia przeciwko 35 - letniemu mieszkańcowi Jeleniej Góry

Prokuratura w Jelenia Górze skierowała do Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko 35 - letniemu mieszkańcowi Jeleniej Góry - Adamowi Dz., któremu zarzucono składowanie w okresie od stycznia 2011 roku do lipca 2015 roku w Siedlęcinie na terenie objętym ochroną Parku Krajobrazowego Doliny Bobru, wbrew obowiązującym przepisom oraz pomimo braku zezwolenia, odpadów w postaci: odpadów budowlanych, elementów armatury, mebli, odpadów z tworzywa sztucznego, części samochodowych, świetlówek, akumulatorów, zużytego oleju, niesegregowanych odpadów komunalnych i innych, co mogło spowodować istotne obniżenie jakości wody, obniżyć jakość powierzchni ziemi, spowodować istotne zniszczenie w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach oraz może stanowić zagrożenia dla życia i zdrowia człowieka, tj. czynu z art. 183 § 1 kk i art. 188 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.

W toku przeprowadzonego w tej sprawie śledztwa ustalono co następuje.
W połowie 2007 roku początkowo z siedzibą w Jeleniej Górze a następnie w Siedlęcinie rozpoczęła działalność firma D & D Recycling sp. z o.o., której przedmiotem było m.in. przetwarzanie odpadów. Udziałowcami tej spółki byli Krzysztof Dz. i Adam Dz., który pełnił również funkcję prezesa zarządu spółki. W 2012 roku Krzysztof Dz. wszystkie swoje udziały przekazał na rzecz Adama Dz.
W dniu 2 czerwca 2008 roku Adam Dz. działający w imieniu spółki wydzierżawił teren przy ulicy Topolowej 4.
Natomiast w dniu 16 lipca 2008 roku przedmiotowa spółka otrzymała zezwolenie na prowadzenie działalności w zakresie transportowania odpadów.

Z początkiem 2011 roku zaczęły pojawiać się skargi mieszkańców dot. powstania na wspomnianej posesji "dzikiego wysypiska śmieci". Między innymi z tego powodu Starostwo Powiatowe w Jeleniej Górze wszczęło postępowanie w przedmiocie cofnięcia zezwolenia na transport odpadów w/w spółce. Przy czym trakcie tegoż postępowania przeprowadzono wizję lokalną, która potwierdziła składowanie tam odpadów, w tym komunalnych.
W efekcie zezwolenie na transport odpadów zostało cofnięte przez Starostę Jeleniogórskiego w dniu 14 maja 2012 roku.
Fakt składowania w tym miejscu różnorakich materiałów został również potwierdzony w wyniku przeprowadzonych z udziałem funkcjonariuszy policji i prokuratora oględzin miejsca zdarzenia.
Z terenu nieruchomości pobrano próbki gleby, które poddano dalszym badaniom laboratoryjnym oraz powołano biegłego z zakresu gospodarowania odpadami.
Z opinii biegłego wynika, że materiały składowane na terenie posesji przy ulicy Topolowej 4 w Siedlęcinie należy uznać za odpady w rozumieniu ustawy o odpadach. Poza tym w ocenie biegłego wskutek niewłaściwego ich składowania doszło do skażenia gleby i stanowić to może potencjalne zagrożenie dla wód podziemnych, roślin i dla ich konsumentów, a więc zwierząt i ludzi.
W oparciu o zebrany materiał dowodowy przedstawiono Adamowi Dz. zarzut popełnienia czynu z art. 183 § 1 kk i art. 188 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk.
Adam Dz. nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Wyjaśnił, że nie ma zezwolenia na transport ani składowanie odpadów.
Wyżej wymienionemu grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Komunikat prasowy
Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze