Podsudecka bieda
Ekonomiści alarmują - Pogórze Sudeckie umiera. Ta część Dolnego Śląska ma najwyższe bezrobocie i najniższy przyrost naturalny.
Jeszcze 5 lat temu w rejonie Radkowa funkcjonowało 5 gospodarstwa agroturystycznych. Obecnie jest ich 50, ale z turystyki nie utrzymają się wszyscy.
Zdewastowanych i opuszczonych obiektów poprzemysłowych na Pogórzu Sudeckim są setki. Na przykład Nowa Ruda i dawne zakłady jedwabnicze.
Z potężnego niegdyś przemysłu włókienniczego i wydobywczego na Pogórzu Sudeckim dzisiaj nie zostało prawie nic.
W czasie gdy życie gospodarcze na Pogórzu Sudeckim zamiera, rozkwita aglomeracja wrocławska. Według naukowców z Akademii Ekonomicznej już w 2010 roku będzie ona wytwarzała ponad połowę PKB Dolnego Śląska.
We Wrocławiu ceny nieruchomości biją rekordy. Bezrobocie spadło poniżej 9%. Tymczasem na Pogórzu Sudeckim w wielu miejscach przekracza aż 25 %. W takich miejscowościach jak Bystrzyca, Mieroszów, Wleń czy Radków od 2000 roku straciły 5% mieszkańców.
Pięknie położony Krajanów koło Nowej Rudy jest typową, sudecką wsią. Mimo to działki i domy są tu drogie, a wszystko co było do sprzedania już zostało kupione, głównie przez Wrocławian.
Turystyka to dzisiaj jedyny pomysł na Pogórze Sudeckie. Z turystyki nie utrzymają się jednak wszyscy. Na zdegradowane, po przemysłowe miejscowości Pogórza, na razie pomysłu brak.
tvp.pl