15-latka okradła sąsiadkę.

Policjanci zatrzymali nieletnią, która okradła sąsiadkę. Jej łupem padło mienie o wartości blisko 2000 zł. Mieszkaniem pokrzywdzonej opiekowała się babcia nastolatki. Dziewczyna ukradła jej klucze od tego mieszkania i systematycznie wynosiła interesujące ją rzeczy. Teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny.

Policjanci z Wydziału ds. Nieletnich i Patologii Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 15-latkę podejrzaną o kradzieże.

Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło na przełomie stycznia i lutego br. w Jeleniej Górze. Sąsiadka poprosiła babcię dziewczynki o opiekę nad mieszkaniem podczas jej nieobecności. 15-latka wykorzystała okazję i ukradła jej klucze. Kilkakrotnie wchodziła do mieszkania, skąd ukradła odzież, biżuterię, telefon komórkowy i inne przedmioty. Łączne straty pokrzywdzona oszacowała na ponad 2000 zł. Dziewczyna podrzuciła skradzione klucze, a sama korzystała z zapasowych, które znalazła w mieszkaniu pokrzywdzonej. Właścicielka, kiedy wróciła do domu, zorientowała się, że zginęły jej różne rzeczy oraz zauważyła, że ktoś w jej mieszkaniu przebywał, o czym świadczyły niedopałki papierosów czy puszki po piwie.
O kradzieżach powiadomiła policję. Funkcjonariusze w trakcie prowadzonych czynności wytypowali 15-latkę, jako podejrzewaną o te czyny. Dziewczyna przyznała się do kradzieży.

Teraz o jej dalszym losie zadecyduje sąd.

KMP JG