Ktoś zostawił psa przywiązanego do drzewa

Do zdarzenia doszło w lasku nieopodal drogi na "Grzybek". Strażnicy otrzymali informację, że ktoś porzucił tam psa.

Przybyły na miejsce patrol SM zastał psa przywiązanego do drzewa za pomocą krótkiego paska od spodni.

Na miejsce został wezwany pracownik schroniska dla małych zwierząt, który zabrał zwierzę do placówki. Pies był wystraszony ale w dobrej kondycji. Aktualnie przebywa w schronisku objęty fachową opieką. Niestety nie posiadał chipa po którym można by ustalić właściciela.

Strażnicy miejscy ustalili, że z psem widziany był młody mężczyzna w szarej bluzie. Gdy wracał z okolic "Grzybka" zwierzęcia już przy nim nie było.

Aktualizacja (27.05)

W toku prowadzonych czynności wyjaśniających strażnicy miejscy ustalili właściciela psa. 16 latek oświadczył, że był na spacerze w okolicach działek przy ulicy Jagiełły i tam pies mu uciekł wraz ze smyczą. Poszukiwania zwierzęcia nie przyniosły skutku. Gdy dowiedział się, że pies trafił do schroniska natychmiast go odebrał. Nie wiedział kto mógł go przywiązać do drzewa i tam zostawić.

SM JG