Wesołe miasteczko na Zabobrzu
Po raz kolejny odwiedziło nasze miasto największe polskie objazdowe wesołe miasteczko -"Robland". Fabryka śmiechu i radości naszych pociech otworzyła swoje podwoje wczoraj i będzie funkcjonować do niedzieli.
Atrakcji nie brakuje. Można przejechać się jedną z wielu karuzel, pojeździć kolejką lub kilkoma rodzajami aut oraz postrzelać na jednej ze strzelnic. Na osoby, którym nie straszny jest lęk wysokości czeka tzw. ranger i latający dywan, a w weekend zostanie zamontowana platforma do skoków na bungee. Ponadto odwiedzający wesołe miasteczko znajdą tutaj szereg innych drobnych rozrywek. Jak choćby przejażdżka po pałacu strachu czy ujeżdżanie byka.
Na co muszą być przygotowane kieszenie i portfele rodziców? Niestety na spory wydatek. Najtańsze przyjemności wycenione są na 5 złotych, a te bardziej atrakcyjne na 8. Ewentualna wizyta z dwójką dzieci, które skorzystają z kilku opcji zabawy wiąże się z wydatkiem przynajmniej 50 złotych. Nie mniej jednak takie atrakcje nie są dniem powszednim dla jeleniogórskich maluchów i może warto zdobyć się na taki wydatek.