Areszt dla mężczyzny, który nożem zaatakował 27-latka w parku

Decyzją sądu 43-letni mężczyzna, który w poniedziałek w jednym z jeleniogórskich parków rzucił się z nożem na 27-latka, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Zakrwawionego mężczyznę, z licznymi ranami kłutymi znaleźli dzielnicowi. Sprawcy za usiłowanie zabójstwa może grozić nawet dożywocie.

Do zdarzenia doszło 2 maja w parku w Jeleniej Górze. Było tuż przed godz. 19, gdy dzielnicowi, którzy patrolowali okolice, znaleźli rannego 27-latka, całego we krwi. - Poszkodowany mężczyzna w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala - mówi Onetowi Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Niedługo po zajściu, policjanci zatrzymali sprawcę ataku, którym okazał się 43-latek. Wiadomo, że mężczyzna kilka razy ranił nożem 27-latka. Gdy wpadł w ręce funkcjonariuszy miał prawie półtora promila alkoholu w organizmie.

W czasie przesłuchania, już po wytrzeźwieniu, mężczyzna usłyszał zarzuty. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące. To może być dopiero początek pobytu za kratami, bo za próbę zabójstwa 43-latek może spędzić w wiezieniu resztę życia.

PAP