Turystyczny Dolny Śląsk

Rynek we Wrocławiu i świątynia Wang w Karpaczu... to dwa miejsca najczęściej odwiedzane przez przyjeżdżających na Dolny Śląsk turystów. Z badań przeprowadzonych przez Dolnośląską Organizację Turystyczną, na zlecenie Ministerstwa Gospodarki wynika, że goście którzy w tym roku odwiedzili nasz region, zostawili już prawie miliard złotych.
Poszerzone badania dotyczące turystyki na Dolnym Śląsku przeprowadzono po raz pierwszy. Okazało się też, że z każdym rokiem liczba turystów na Dolnym Śląsku zwiększa się o 5%. 70% turystów w regionie to jednak Polacy. Wśród obcokrajowców przeważają Niemcy, którzy przyjeżdża tu z powodów sentymentalnych... inni kulinarnych.

Brytyjczycy i Irlandczycy cenią naszą gościnność. Dolny Śląsk lubią też odwiedzać Skandynawowie. Turyści na Dolny Śląsk przyjeżdżają głównie po to, by podziwiać zabytki. A także po to, by... wydawać pieniądze. Z badań wynika, że zostawiają u nas blisko 600 zł na pobyt, który średnio trwa 5 dni. Tylko w tym roku Dolny Śląsk odwiedziło 2 miliony turystów. A że turystyka to przede wszystkim biznes, z tej perspektywy to... ciągle za mało. By jednak zarabiać na turystyce potrzebne są pieniądze na jej reklamę. Na razie, tak wykazują badania, na Dolnym Śląsk turyści trafią głównie dzięki tzw. reklamie szeptanej, czyli informacjach od znajomych. Internet jako źródło informacji znalazł się na 2 miejscu.

TVP
foto: Maciej Chyra (archiwum)