Nielegalnie pozbywali się gruzu
Strażnicy miejscy ujęli dwóch mężczyzn nielegalnie pozbywających się gruzu.
Do zdarzenia doszło w okolicy Al. Solidarności. Strażnicy kontrolujący miejsca dzikich wysypisk zauważyli jak w jednym z nich dwóch mężczyzn opróżnia samochód dostawczy z gruzu. Byli całkowicie zaskoczeni interwencją strażników w tym miejscu. Obydwaj mężczyźni, mieszkańcy Jeleniej Góry, zostali ukarani mandatami karnymi. Dodatkowo cały wysypany gruz musieli z powrotem załadować na samochód.
Strażnicy miejscy z Jeleniej Góry od początku roku interweniowali kilkadziesiąt razy na zgłoszenia mieszkańców o nielegalnych wysypiskach i spalaniu odpadów. W przypadku ustalenia sprawcy z reguły jest on karany mandatem w maksymalnym wymiarze lub sprawa trafia do sądu. W tym miesiącu to już trzecia interwencja zakończona sukcesem.
Nielegalne składowanie śmieci na "dzikim" składowisku może stanowić jedno z kilku wykroczeń, za które kary nagany, grzywny lub aresztu przewiduje ustawa z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks wykroczeń (t.j. Dz.U.z 2013 r., poz. 482 ze zmian.).
Wykroczenia te to: zanieczyszczanie lub zaśmiecanie miejsca publicznego (art.145), wyrzucanie na cudzy grunt polny kamieni, śmieci, padliny i nieczystości (art. 154§2), zanieczyszczanie gleby, wody w lasach albo wyrzucanie tam śmieci (art.162§1), składowanie, zatapianie lub zakopywanie odpadów w lesie (art.162§2); w przypadku wykroczenia z art. 162§1 sąd może orzec nawiązkę, a w przypadku wykroczenia z art.162§2 orzeka nawiązkę do wysokości równej kosztom oczyszczenia środowiska leśnego.
Jeżeli składowanie odpadów może zagrozić życiu lub zdrowiu wielu osób lub spowodować zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, jest ono wówczas przestępstwem. Art. 183 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. nr 88, poz.553 z późn.zm.) przewiduje dla sprawcy takiego czynu, w przypadku działania nieumyślnego, karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat; dla sprawcy umyślnego: karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Karze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności podlega również ten, kto wbrew obowiązkowi, dopuszcza do popełnienia tego umyślnego przestępstwa.
SM JG