Zatrzymani po pościgu
Kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat grozić może dwóm mieszkańcom Kowar, którzy podejrzani są o rozbój. Na jednym z parkingów, napastnicy wykorzystali moment, gdy pokrzywdzona wyszła na papierosa ze swojego auta, wówczas jeden z nich ją przytrzymał, a drugi ukradł auto. Po chwili dołączył do niego kolega. W trakcie napadu mężczyźni byli zamaskowani. Poniesione straty pokrzywdzona oszacowała na około 10.000 zł. Teraz odpowiedzą za to przed sądem.
Policjanci z Kowar wspólnie z policjantami z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze ustalili, a następnie zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 24 i 27 lat, którzy podejrzani są o rozbój. Napastnicy długo nie cieszyli się wolnością, gdyż w ręce policjantów wpadli już następnego dnia.
Jak ustalili funkcjonariusze, do zdarzenia doszło 9 marca 2016 roku około godziny 21.00 na jednym z parkingów w Mysłakowicach. Wykorzystali oni okazję, gdy pokrzywdzona wyszła z auta na papierosa, wówczas jeden z nich przytrzymał kobietę, a drugi wsiadł do pojazdu i odjechał. Po chwili dołączył do niego drugi z mężczyzn. W trakcie napadu mężczyźni byli zamaskowani. Ich łupem padł samochód, telefon komórkowy oraz karta płatnicza. Łączne straty pokrzywdzona oszacowała na ponad 10.000 zł.
O przestępstwie powiadomiła policję. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwanie napastników. W tej sprawie prowadzone były równolegle czynności procesowe i operacyjne. Policjanci Wydziału Kryminalnego następnego dnia po godzinie 14.00 zauważyli poszukiwany pojazd na ulicy Noskowskiego w Jeleniej Górze. Dali kierowcy sygnał do zatrzymania, ten jednak nie reagował nadal jechał w kierunku policjanta. W związku z zagrożeniem, funkcjonariusz w celu zatrzymania oraz udaremnienia jego ucieczki oddał strzał w oponę pojazdu. Auto po chwili uderzyło w drzewo, jednak kierowca próbował zawrócić i uciekać. Ten moment wykorzystali policjanci i go zatrzymali. Kierującym okazał się 27-letni mieszkaniec Kowar, który również poszukiwany był do innych czynności prawnych. W tym czasie policjanci z Kowar wytypowali i zatrzymali drugiego uczestnika napadu. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Kowar. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że 27-latek dwukrotnie wykorzystał skradzioną kartę, raz zapłacił nią zbliżeniowo za zakupy, a drugi raz usiłował wypłacić z bankomatu 100 zł.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. Za rozbój grozić im może nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
KMP JG