Nie mamy atrakcyjnych gruntów pod inwestycje
Słabo wypadła ocena terenów, które władze miasta chciałby włączyć do kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jelenią Górę przedstawiciele strefy odwiedzili w ubiegłym tygodniu. Według nich większość wymienionych w uchwale rady miejskiej działek nie nadaje się pod inwestycje przemysłowe.
Między innymi nieruchomość przy ul. Dolnośląskiej (tam stanąć w przyszłości ma obiecywany od lat aquapark).
- W strefie nie mogą znaleźć się grunty położone w uzdrowisku Cieplice. Działalność przemysłowa kłóciłaby się z funkcją leczniczą - tłumaczy Marek Proskura, prezes kamiennogórskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
Nie zakwalifikowano też działek na terenie dawnej Celwiskozy. Znajdują się tam bowiem budynki, które trzeba byłoby rozebrać.
- Inwestorzy oczekują płaskich działek z dobrym dojazdem oraz zapewnienia mediów - tłumaczy prezes Proskura.
Do wniosku o utworzenie strefy w Jeleniej Górze ostatecznie trafią grunty o powierzchni kilku hektarów. Decyzję, komu dać strefy podejmie rząd. W sumie do podziału jest 4 tys. hektarów. O powiększenie ubiega się 14 specjalnych stref ekonomicznych w całej Polsce.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży