Karkonoscy ratownicy mają kłopot z budową nowej stacji ratunkowej
Mają pozwolenie na budowę, ale pojawiły się kłopoty z finansowaniem, bo ze wspólnego projektu wycofali się Czesi.
Karkonoski GOPR ma pozwolenie budowlane na postawienie nowej stacji ratowniczej w Szklarskiej Porębie, ale nie ma pieniędzy. Ratownicy mieli ją budować ze wspólnego projektu z Czechami, ale nasi południowi sąsiedzi się wycofali.
- Tymczasem nowy budynek z garażami, ambulatorium, pomieszczeniami dla ratowników jest po prostu niezbędny - mówi naczelnik Karkonoskiej Grupy GOPR, Sławomir Czubak.
Dziś stacja mieści się w przysłupowym domu, którego nie można nawet przystosować - mówi naczelnik Sławomir Czubak. i dodaje, że najważniejsze zadanie to teraz znaleźć pieniądze.
Karkonoscy ratownicy szukają obecnie kolejnych partnerów po stronie czeskiej. Jeśli to zawiedzie będą się starali o krajowe środki pomocowe. Budowa nowej stacji ma kosztować około 2 milionów złotych.
Nowa stacja w Szklarskiej Porębie będzie miała 150-metrowy garaż i ponad 300 metrów powierzchni użytkowej. Znajdzie się tam miejsce dla dyspozytora, serwerów i oczywiście pomieszczenia dla ratowników.
Więcej na PRW.PL
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży