Skończyli studia z dyplomem i... jak się okazuje także z długiem
Byli studenci Kolegium Karkonoskiego w Jeleniej Górze mają solidarnie wraz z grupą pracowników szkoły zapłacić 112 tysięcy złotych za zobowiązania wobec ZUS uczelnianego klubu AZS.Przed sądem pracy i ubezpieczeń w Jeleniej Górze rozpoczął się proces w tej sprawie. Studenci byli członkami zarządu klubu, który zatrudniał nawet zawodniczki zza oceanu do ekstraklasowego zespołu koszykarskiego. AZS skończył z długami a za te długi członkowie jego zarządu odpowiadają własnym majątkiem. Zgodnie z prawem. Tyle tylko, że dawni studenci nie wiedzą nawet, że w takim zarządzie byli.
Na procesie nie zjawił się biznesmen Jan Czarnecki, który był sponsorem klubu i jak wynika z zeznań świadków deklarował, że weźmie na siebie jego zobowiązania. Przedstawiciele ZUS argumentują, że skoro były wypłacone wynagrodzenia to powinny od nich zostać odprowadzone składki, a odpowiedzialnym za to jest zarząd nieistniejącego AZS. Więc także 13 studentów.
Uczelnia nie wzięła na siebie zobowiązań klubu, mimo że to jej przedstawiciele decydowali tak naprawdę o tym z kim i za ile zostaną podpisane umowy - mówi prokurator Wioletta Niziołek.
Były student Łukasz Kucharczyk zaprzecza, by w ogóle w zarządzie pracował, choć w nim figurował.
Dziś w sądzie pracy i ubezpieczeń zaczął się proces w tej sprawie. Po stronie studentów opowiada się prokuratura, wywodząc, że faktycznie nie sprawowali oni funkcji. Do winy nie poczuwa się uczelnia wskazując, że klub był osobnym bytem, choć pracownicy Kolegium, w tym kanclerz Grażyna Malczuk w jego władzach zasiadali i mieli realny wpływ na funkcjonowanie AZS.
Więcej na PRW.PL
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży