"Dzisiaj tu i teraz" - felieton Roberta Prystroma
Od kilku tygodni pytacie Państwo, czy warto głosować na pana Miłosza Sajnoga? Pytacie, dlaczego ja popieram tę kandydaturę? Otóż Szanowni Czytelnicy, jestem przekonany, że jedynym kandydatem, który gwarantuje nam powrót normalności w Jeleniej Górze, który może zbudować Miasto Obywatelskie przyjazne dla mieszkańców i który może tchnąć w Jelenią Górę nowego ducha rozwoju gospodarczego, społecznego i kulturalnego jest pan Miłosz Sajnog. Jego konkurenci to ludzie uwikłani w układy towarzyskie, finansowe i polityczne, a to dyskwalifikuje ich, bo natychmiast po wygranej każdy z nich utrwali sposób rządzenia wprowadzony przez SLD i pana Kusiaka. Oni utrwalą nepotyzm, partyjniactwo, rządzenie z Warszawy przez posłów, którzy mają w nosie Jelenią Górę. Zatem obojętnie, kandydat PiS-u, Samoobrony, Platformy Obywatelskiej, SLD, PSL czy LPR bardziej będzie słuchał swoich towarzyszy partyjnych. Dokładnie tak jak to robił Kusiak. Zamiast rządów pana Szmajdzińskiego, będzie sterował prezydentem pan Lipiński, Schetyna, Giertych, Lepper, albo Pawlak. Na jedno wychodzi. Tak będzie, ponieważ już dzisiaj dla układów partyjnych ważniejsze jest to co mówi Warszawa i centrala partii niż interes miasta. Stąd te pohukiwania, prężenie lokalnych, rachitycznych, partyjnych mięśni chociaż wszystkie partie razem wzięte w ciągu ostatnich 4 lat nie zrobiły nic dla Jeleniej Góry. Lokalni partyjni szefowie obiecują złote góry, ale nie zrobili nic dla mieszkańców i miasta. To my razem z mieszkańcami obroniliśmy szpital przed zamknięciem 6 oddziałów. To my razem z mieszkańcami wywalczyliśmy miliony wyłudzone przez "Wodnika". To my, razem z mieszkańcami odzyskujemy waloryzowane kaucje mieszkaniowe. Odzyskujemy pieniądze dla mieszkańców. Partii przy tym nie było! Powiecie Państwo, a co z panem Piotrowskim. Wszak pisze, że jest niezależny. Potępia partie polityczne. Potępia, ale myślę, że robi to nieszczerze. Przecież w 2002r. został radnym tylko dlatego, że był pełnomocnikiem PiS-u w Jeleniej Górze. Zaraz po wyborach dogadał się z Kusiakiem za co wylano go z PiS-u. Układ z Kusiakiem zapewnił mu 4 letnie szefowanie najważniejszej komisji ds. rozwoju gospodarczego w RM. Razem z Kusiakiem nie zrobili nic dla mieszkańców, a teraz dla pozorów kąsa rękę swego kolegi. Piotrowski teraz znowu wiele obiecuje: obwodnicę, multikino i lodowisko, ale nie chwali się sukcesami minionej kadencji. Nie chwali się, bo nie zrealizował żadnej swojej obietnicy z 2002r.
Z grona kandydatów jedynym wiarygodnym i skutecznym jest pan Miłosz Sajnog. Przez ostatnie 4 lata ciężko pracował w stowarzyszeniu "Wspólne Miasto". Zna miasto i problemy ludzi. Pomagał mi w najtrudniejszych sprawach. Zawsze można było na niego liczyć. Jest naprawdę bezpartyjny i niezależny w myśleniu. Jest młody, wykształcony, mądry, zdeterminowany i potrafi ciężko pracować. Słucha ludzi, a to jest bardzo ważne. Nie jest powiązany z żadną sitwą lub kliką. Chce zrealizować Program Pozytywnych Zmian. Dlatego będę na niego głosował razem z członkami Wspólnego Miasta. Postawmy na młodych! Zasługują na to. Pora przekazać im odpowiedzialność za miasto.
Robert Prystrom
e-mail: Robert.Prystrom@interia.pl
tekst płatny