Kowarzanie mają dosyć śmierdzącej kranówki
- Żeby zrobić sobie herbatę, muszę kupić w sklepie mineralkę - żali się Czesław Guzik. - Kranówka nie nadaje się do picia nawet po przegotowaniu. Mężczyzna skarży się, że woda regularnie śmierdzi chlorem, a po kontroli sanepidu okazało się, że pojawiają się w niej też bakterie coli.
Nawet zwierzętom nie podajemy wody z kranu - mówi oburzona Bronisława Adamowicz. - Najpierw ją przegotowujemy - dodają zbulwersowani mieszkańcy ul. 1-go Maja.
Kontrole jeleniogórskiego sanepidu wykazały, że w próbkach obecne są bakterie grupy coli, stwierdzono również, że woda ma podwyższoną mętność i wyczuwalny zapach chloru. Jest to niezgodne z wymaganiami sanitarnymi.
Mętna woda
- Gdy odkręcam kurek, od razu czuć zapach chloru - dodaje Czesław Guzik. - Woda w szklance ma często białawy kolor. Gdy się ustoi jakieś cząsteczki opadają na dno. Mężczyzna mówi, że często po wypiciu wody ludzie dostają biegunki, źle się czują, miewają bóle brzucha i mdłości.
- Doprowadzać taką wodę do kranów to skandal - oburza się Bronisława Adamowicz. - Strach pomyśleć, co by się mogło stać z dzieckiem, które przyjdzie do domu zgrzane, zapomni się i łyknie wody z kranu. Pani Bronisława przypomina historię, gdy zachorowała na wirusowe zapalenie jelit, a lekarze nie umieli znaleźć przyczyny wirusa. - Kto wie, czy to nie było przez tą wodę - zastanawia się.
Najgorsza w niedzielę
Ludzie wspominają, że podczas pobierania próbek w ich domach pojawił się pracownik sanepidu i Kowarskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. Ten drugi powiedział, że udowodni, iż woda jest czysta. - Jednak nie pojawił się drugi raz - mówią Guzik i Adamowicz.
Twierdzą, że woda najgorsza jest w niedziele. Wówczas jest prawie biała, a smród chloru nie do zniesienia. - I tak tydzień w tydzień od kilku miesięcy - mówią zgodnie.
Stuletnie rury
Inspektor sanitarny zażądał od zarządcy wodociągów, czyli KPWiK, poprawienia jakości wody. Prezes kowarskich wodociągów, Jerzy Wroński tłumaczy, że przyczyną są częste awarie rurociągów. - Niektóre elementy wodociągów mają ponad 100 lat - tłumaczy Wroński. - Bakterie coli pojawiają się incydentalnie, chlor je natychmiast zabija. Zdaniem prezesa potrzebne są duże inwestycje, nowe rury i wprowadzenie nowoczesnych elementów w ujęciach wody. Wodociągi nie mają jednak pieniędzy na ich modernizację.
Ma być czysta
W przyszłym roku ruszy budowa nowoczesnego systemu wodociągów i kanalizacji. Zmodernizowane zostaną także ujęcia wody i stacje jej uzdatniania. Inwestycję w czterech gminach przeprowadzi Karkonoski System Wodociągów i Kanalizacji. Nowoczesną kanalizację i wodociągi oprócz Kowar będą mieć mieszkańcy Mysłakowic, Podgórzyna i Szklarskiej Poręby. - Prace nad systemem rozpoczną się w przyszłym roku - zapowiada Przemysław Marcinkowski, prezes KSWiK.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Tomasz Żukiewicz
Leszek Wrotniewski
Konrad Rydzewski
Rafał Piotr Szymański
Kazimierz Piotrowski
Hubert Papaj
Wojciech Leszczyk
Maciej Lercher
Paweł Kucharski
Oliwer Kubicki
Jacek Jakubiec
Paweł Gluza
Wojciech Chadży