Brakuje darmowych miejsc postojowych
- Przez cały dzień pod naszym blokiem stoi kilkanaście samochodów. Gdy mąż wraca z pracy, nie ma gdzie zostawić auta - mówi oburzona Danuta Jagoda z ulicy Skłodowskiej-Curie. A kierowcy narzekają, że miejsca postojowe są płatne.
Problemy mają mieszkańcy domów, przy których są podwórka. Średnio w Jeleniej Górze za godzinę postoju płaci się dwa złote. - Nie jest to duża kwota. Ale jeśli ktoś ma do załatwienia kilka spraw w różnych miejscach i za każdym razem musi płacić, to uzbiera się niezła suma - tłumaczy Wojciech Jezierski, jeleniogórski kierowca.
- Nasze podwórze przypomina parking. Przez cały dzień przewija się kilkanaście aut - denerwuje się Renata Malitowicz. Zirytowana dodaje, że jedynym dniem, w którym dzieci spokojnie i bezpiecznie mogą bawić się na podwórku, jest niedziela. - W tygodniu zawsze patrzę z niepokojem, czy dziecko nie znajdzie się pod kołami jakiegoś auta - mówi Danuta Jagoda, która doskonale pamięta sytuacje, kiedy ktoś z sąsiadów przez przypadek zatarasował wyjazd obcemu kierowcy. - Wtedy zawsze są krzyki, nerwy i pretensje, a o stłuczkę też nietrudno - mówi zdenerwowana. I dodaje: - Jak kogoś stać na samochód, to powinien płacić za parkowanie.
Strażnicy miejscy zapowiadają, że częściej będą kontrolować podwórka i karać kierowców, którzy parkują pod domami, w których nie mieszkają.
Projekt zbudowania w Jeleniej Górze dużego dwupoziomowego parkingu nie powiódł się. Inwestor zbankrutował. Obecnie obiekt niszczeje, bo nie ma gospodarza.
Prezydent Józef Kusiak twierdzi, że pojawił się nowy właściciel, który zajmie się przywróceniem do życia dwupoziomowego parkingu. - Na ulicach w centrum powinny być parkometry. To ułatwi życie kierowcom - wyjaśnia.
Władze planują ogłoszenie przetargu na urządzenia. Ale według radnego Ryszarda Dzięciołowskiego, ustawienie parkomatów w stolicy Karkonoszy mija się z celem. - One najlepiej sprawdzają się w centrach dużych miast - tłumaczy. - W Jeleniej Górze potrzebne są dwa, trzy duże darmowe parkingi, a w centrum miejsca postojowe powinny być dostępne dla wszystkich - dodaje.
Słowo Polskie Gazeta Wrocławska