Żółta kartka od Straży Miejskiej

Już od jutra (11.02) kierowcy, którzy zaparkują auto niezgodnie z przepisami narażają się na otrzymanie żółtej kartki od strażników miejskich. To rodzaj ostrzeżenia. Ale taki "faul" można popełnić tylko raz. Kolejny grozi mandatem.

Akcja "Żółta kartka" to wspólna inicjatywa Prezydenta Miasta oraz Jeleniogórskiej Straży Miejskiej. Ma ona na celu zdyscyplinowanie kierujących, niestosujących się do przepisów ruchu drogowego dotyczących parkowania. Nieprawidłowo zaparkowane pojazdy to utrudnienia nie tylko dla pieszych ale również dla innych kierowców. Szczególnie jest to odczuwalne w centrum miasta i na dużych osiedlach. Jak wynika z naszych doświadczeń wielu zmotoryzowanych jest nieświadomych, że popełnia wykroczenie. Powód - roztargnienie, pośpiech, brak wiedzy o nowych przepisach dotyczących parkowania.
Pomysł żółtych kartek sprawdził się w Zamościu, Bochni, Olsztynie oraz w Poznaniu. Tam strażnicy wystawili ich nawet kilka tysięcy. Straż Miejska w Jeleniej Górze stosowała już ich inną formę - ostrzeżenie. W większości przypadków takie ostrzeżenie przynosiło to pozytywny skutek.

Otrzymanie żółtej kartki to rodzaj ostrzeżenia. Nie oznacza to jednak, że można je lekceważyć. Ze wszystkich zdarzeń są sporządzane raporty w systemie informatycznym straży miejskiej. Często dołączana jest dokumentacja fotograficzna. Oznacza to, że za drugim razem kierowca otrzyma już czerwoną kartkę w postaci mandatu karnego.

Przestrzegamy jednak przed stosowaniem zasady, że pierwszy raz nic mi nie grozi. Rażące łamanie przepisów będzie skutkowało od razu założeniem blokady na koło, odholowaniem pojazdu lub mandatem karnym. Na początku strażnicy sprawdzą jak kierowcy parkują w centrum miasta. Jutro (11.02) na ulicy Bankowej.

SM JG