Szokujący samosąd na dzieciach
W Leśnej, w powiecie lubańskim, właściciel punktu skupu złomu wraz z trzema kompanami, wywiózł troje dzieci do lasu, kazał im rozebrać się do naga a następnie strzelał nad ich głowami z wiatrówki. Potem napastnicy wsiedli do samochodu i kazali dzieciom wracać do domów, biegnąc nago, przed samochodem. Ubrania sprawcy pozostawili przed domami chłopców. Zatrzymanym grozi do 10 lat więzienia.
Zatrzymany przez policję Andrzej S. powiedział, że w ten sposób chciał ukarać nastolatków za rzucanie kamieniami w oddany na złom autobus.
9-letni Sebastian, 11 - letni Rafał i 12-letni Krzysztof nie pierwszy raz bawili się w pobliżu skupu złomu. Najmłodszy, Sebastian przyznaje, że w w tym dniu rzucali kamieniami, ale nie w stronę punktu skupu złomu, tylko do rzeki. Zachowanie nastolatków zirytowało jednak właściciela do tego stopnia, że postanowił dzieci przestraszyć.
Kiedy chłopcy nie wracali do domu, zaniepokojeni rodzice powiadomili policję. Funkcjonariusze zatrzymali wszystkich czterech sprawców. Rodzice chłopców są przerażeni faktem, że ktoś mógłby tak postąpić z dziećmi.
Prokuratura Rejonowa w Lubaniu zastosowała wobec zatrzymanych dozór i poręczenie majątkowe.
TVP