Awantura w ośrodku dla młodzieży. Z okien leciały meble
Zniszczone meble, uszkodzony radiowóz oraz 4 osoby zatrzymane - to bilans awantury do jakiej doszło w ośrodku wychowawczym w Szklarskiej Porębie. W ośrodku dla trudnej młodzieży w Szklarskiej Porębie wychowankowie zamknęli się w pokoju, z którego przez okno wyrzucali butelki i meble. Policja zatrzymała cztery osoby. Dwóch 17-latków trafiło do policyjnej izby zatrzymań, a dwóch młodszych chłopców do izby dziecka w Wałbrzychu.
Nastolatkowie zbuntowali się, gdy jeden z nich pożyczył od wychowawcy telefon. Nie chciał go oddać i zakończyć rozmowy. Doszło do awantury. Wychowawca postanowił, że zabierze młodym ludziom odtwarzacz dopóki nie oddadzą mu telefonu. Wtedy wychowankowie rzucili w jego kierunku inwektywami i zamknęli się w pokoju. Przez okno wyrzucali meble i butelki. Policja wezwała do ośrodka Resocjalizacyjno-Wychowawczego w Szklarskiej Porębie posiłki z okolicznych miejscowości. Nastolatkowie zdołali jednak jeszcze uszkodzić jeden z radiowozów nim zostali zatrzymani.
Edyta Bagrowska z jeleniogórskiej komendy mówi, że nie był to bunt, a jedynie incydent. O dalszym losie zatrzymanych zdecyduje sąd rodzinny. W listopadzie ubiegłego roku w tym samym ośrodku doszło do poważnego pobicia 17-latka.
PRW.PL